Piąty miesiąc w podróży - podsumowanie
Dookoła świata

Piąty miesiąc w podróży – nasze podsumowanie

Cześć! Cały piąty miesiąc naszej podróży spędziliśmy na końcu świata, w krainie Hobbitów, bez zasięgu, pokonując samochodem ponad 5000 kilometrów i walcząc z cyklonem. Ponad trzy tygodnie ciągłych zachwytów, trekkingów w pełnym słońcu i siarczystym deszczu, wycieczek kajakowych, steków jagnięcych w miętowym sosie i… Aż nie możemy uwierzyć, że udało nam się tyle zobaczyć i doświadczyć w ciągu tak krótkiego czasu! Oczywiście postów Więcej…

Dookoła świata

Tajskie atrakcje, którym mówimy NIE

Cześć! Dzisiaj będzie post „przegadany”, bo zdjęć z żadnej z wymienionych przez nas atrakcji nie posiadamy. Jest to również dla nas bardzo ważny wpis, ponieważ sami staramy się, aby nasze podróżowanie nie było bezmyślne, a tym bardziej nie chcemy, aby komuś przez nas działa się krzywda. Zapraszamy na post: Tajskie atrakcje, którym mówimy NIE Tajski raj turystyczny W Tajlandii spędziliśmy równe dwa Więcej…

Dookoła świata

Czwarty miesiąc w podróży – nasze podsumowanie

4 miesiące w podróży już za nami! Ostatnie 30 dni mignęło w zastraszającym tempie. W ciągu jednego miesiąca byliśmy w 3 państwach, w tym do jednego wjeżdżaliśmy dwukrotnie, przeżyliśmy najdłuższy autostop w naszym życiu, jedliśmy fantastyczną kolację w restauracji na 33 piętrze z zapierającym dech w piersiach widokiem na Singapur, piliśmy chumchurum z byłym politykiem Malezji i spędziliśmy kilka godzin z żołnierzem sił specjalnych, który większość życia Więcej…

Dookoła świata

Koh Tarutao na własną rękę – budżet i informacje praktyczne

Cześć! Ostatnie dni w Tajlandii spędziliśmy na Koh Tarutao. O wyspie tej słyszeliśmy niewiele, ale to wystarczyło. Chcieliśmy tam pojechać i sprawdzić na własnej skórze, czy Koh Tarutao jest w rzeczywistości taka dzika, jak się o niej mówi. Zapraszamy na post: Koh Tarutao na własną rękę – budżet i informacje praktyczne Koh Tarutao – rajskie więzienie Koh Tarutao należy do Morskiego Parku Narodowego Tarutao i spokojnie Więcej…

Dookoła świata

Ile kosztuje kurs nurka na Ko Tao? Informacje praktyczne

Cześć! Tu Justyna. 😊 Jeśli szukasz suchych faktów i konkretów – zjedź na sam dół tego postu, do sekcji: Ile kosztuje kurs nurka na Ko Tao? Informacje praktyczne. Dzisiaj będzie trochę o przełamywaniu własnych lęków, trochę o ambicji, trochę o zazdrości. A przy okazji może zahaczę o moje pierwsze nurkowanie. Ko Tao – nurkowanie dla każdego i nie dla mnie Będąc na Ko Tao Więcej…

Dookoła świata

Bangkok – najmniej tajskie miasto w Tajlandii

Cześć! Nie lubimy Bangkoku. Nie uważamy, że jest niesamowity, szalony, autentycznie azjatycki, ekstremalnie chaotyczny czy pociągający. Dlaczego? Zapraszamy na post: Bangkok – najmniej tajskie miasto w Tajlandii ! Przyznajemy bez bicia, że sami jesteśmy sobie winni! Bangkok w naszej głowie urósł wręcz do rangi Tajskiej Perełki, symbolu azjatyckiego chaosu i spodziewaliśmy się totalnego szoku kulturowego. Może postawiliśmy mu zbyt wysoką poprzeczkę? A może Więcej…

Dookoła świata

Ko Tao – budżet i informacje praktyczne

Cześć! 10 godzin jazdy, 3 środki transportu i jesteśmy na Ko Tao! Rajska wysepka skąpana w słońcu… No chyba w snach! Ko Tao wita nas ścianą deszczu i zatopionymi ulicami. To jest nasze pierwsze zderzenie z deszczową porą w Tajlandii i jak to z nami bywa… jesteśmy zachwyceni. 😜 Bo deszcz taki ciepły, wyspa taka tajemnicza, roślinność taka bardziej zielona, a Justyna Więcej…

Dookoła świata

Chiang Mai – miasto, w którym chcemy zamieszkać

Chiang Mai – miasto, w którym chcemy zamieszkać Chiang Mai jest jednym z nielicznych miast, które odwiedziliśmy podczas naszej dwumiesięcznej podróży po Tajlandii, w którym spokojnie moglibyśmy zamieszkać (i może kiedyś to zrobimy!). Piękne Stare Miasto, przepyszne jedzenie i mnóstwo atrakcji sprawia, że rokrocznie do Chiang Mai napływa mnóstwo obcokrajowców znudzonych dotychczasowym życiem, którzy postanawiają osiedlić się tam na dłużej. My również kilka Więcej…

Dookoła świata

(Nie) budżetowe 10 dni na Ko Lancie

Cześć! Mamy dla Ciebie dzisiaj pierwszy z trzech planowanych postów, dotyczących podsumowania finansowego naszego pobytu na tajskich wyspach: (Nie) budżetowe 10 dni na Ko Lancie Kryzys i ucieczka na… Po szybkiej i spektakularnej ucieczce z Laosu (przeczytasz o tym o tu: Historia o tym, jak oskubali nas w Laosie), tajskie wyspy okazały się miodem na nasze strute serca (chciałoby się powiedzieć żołądki). Nie, Więcej…

Dookoła świata

Historia o tym, jak oskubali nas w Laosie

Początkiem grudnia, po prawie miesięcznej tułaczce po tajskich górach, tarasach ryżowych, ze skuterem za pan brat, znaleźliśmy się w Chiang Rai. Samo miasteczko było dla nas ogromnym rozczarowaniem! Uratowane zostało w minimalnym stopniu przez Białą Świątynię, która zrobiła na nas super wrażenie i całkiem przyjemną kocią kawiarnię (mimo że obydwoje należymy do klubu psiarzy). A może niechęć do Chiang Rai była spowodowana tym, że to właśnie Więcej…