Cześć!

Hmm…Kto lubi się pakować?😜 Wybierać, przebierać w stercie ciuchów i dalej nie wiedzieć, co się przyda, a co przeleży w plecaku do końca wyjazdu… Wizja spakowania się w Podróż Dookoła Świata wydawała nam się zupełnie abstrakcyjna, zwłaszcza że po raz pierwszy wybieraliśmy się do krajów azjatyckich. W dodatku zaczynaliśmy od trekkingu w Himalajach 😁 Na jaką pogodę się przygotować? Jak zmieścić cały dobytek w dwa plecaki? Zapraszamy na post: Trekking wokół Annapurny – pakujemy plecaki!

Jesteśmy już po trekkingu i możemy śmiało napisać, że nasza zasada „absolutnego minimum ubraniowego” była strzałem w dziesiątkę!

Próbne pakowanie

Próbne pakowanie

Przede wszystkim nasze pakowanie uzależniliśmy w 100% od naszego pierwszego miejsca docelowego i był to świetny plan! Tylko kilka rzeczy (głównie kosmetycznych) zostawiliśmy w Kathmandu w hotelu, w którym spaliśmy – odbierzemy je po powrocie do stolicy. Trekking wokół Annapurny zafundował nam różne warunki pogodowe, więc był to bardzo dobry punkt odniesienia. Mieliśmy też świadomość, że codzienne przytulanie 12 kilogramowego plecaka przez prawie 3 tygodnie jest naszym maksimum możliwości (dobra – Justyny, Tomasz miał 14 kg 😜).

Wszystkie letnie, „normalne” tzn. nie-trekkingowe ubrania zdecydowaliśmy kupić już po powrocie z gór. Ubrania w Azji są dużo tańsze niż w Polsce, a przede wszystkim mają o niebo lepszy klimat niż zwykle szorty kupione w sieciówce (te szalone kolory😍).

Jeśli chodzi o ubrania sportowe – miały być przede wszystkim uniwersalne, wygodneładne (tyle czasu w brzydkich ciuchach – o nie!😁). Dodatkowo miały szybko schnąć i ubrane jedne na drugie – tworzyć najcieplejszy strój świata. Odradzamy z pewnością koszulki z bawełny – bardzo długo schną! Warto zainwestować w dobrej jakości koszulki i bieliznę typowo outdorową i cieszyć się świętym spokojem. Ogromną zaletą takich ubrań jest to, że długo zachowują świeżość i nie pachną brzydko nawet noszone kilka dni z rzędu 😜

Z ważnych informacji – wszystko, naprawdę WSZYSTKO, co jest związane z górami można kupić w Kathmandu. W mieście jest niezliczona ilość sklepów górskich oferujących ubrania i sprzęt w bardzo niskich cenach (dużo niższych niż w Polsce!). Istnieją również wypożyczalnie sprzętu takiego jak plecaki, śpiwory itp. Wybierając się na trekking warto mieć sprawdzone buty i kurtkę, a w całą resztę można się zaopatrzyć na miejscu.

Co do plecaków -Tomek miał już swojego kochanego Forclaza 60 litrowego, który był z nami w Norwegii i spisywał się naprawdę dobrze, więc postanowiliśmy, że zostajemy przy Decathlonie.
Justyna wyposażyła się w ten sam model o pojemności 50 litrów.
Zabraliśmy również dwa małe, podręczne plecaki, bez usztywnienia, które potem zapakowaliśmy do głównego plecaka.

Przechodząc do naszej listy – uporządkowaliśmy wszystko w tabelce i dzisiaj skupimy się na ubraniach i sprzęcie trekkingowym. Mieliśmy po takim samym zestawie ubrań.

Na samym końcu znajdziecie również informacje, co okazało się naszym hiciorem wyprawy, a co bublem.

OBUWIEUBRANIABIELIZNAINNESPRZĘT
Buty trekkingowe nad kostkęSpodnie trekkingowe z odpinanymi nogawkamiSportowe skarpetki x3 (dwie pary cienkich do biegania, jedna para grubych)Rękawiczki do biegania termoaktywne (z perspektywy czasu wzięlibyśmy cieplejsze, polarowe)Śpiwór (do 5 stopni) - mógłby być cieplejszy 😜
Sandały trekkingowe KeenKomplet bielizny termicznej z wełny merynoskiej: koszulka z długim rękawem i legginsy Sportowe majtki x3
Kominy (jeden bawełniany drugi polarowy)Jedwabny liner/ wkład do śpiwora
Japonki PolarSportowy biustonosz (Justyna 😜)
Czapka polarowaWodoodporny pokrowiec na plecak
Kurtka przeciwwiatrowa, oddychająca, jako dodatkowa warstwa ocieplenia zakładana na polarKapelusz chroniący przed słońcem Kijki trekkingowe - kupiliśmy na miejscu w Kathmandu
Kurtka przeciwdeszczowa/ peleryna
Chusta wielofunkcyjna/pareo (Justyna) Nerka na dokumenty
2 koszulki techniczne z krótkim rękawemRęczniki szybkoschnące (mały i duży)
Piżama (jedna koszulka + legginsy/ któtkie spodenki) - w mroźne dni spaliśmy w naszej bieliźnie termicznej 😊

 

W naszych plecakach znalazło się także miejsce na:

Przedmioty przydatne w sytuacjach kryzysowych

Taśma duck tape, agrafki, zestaw do szycia, sznurek, scyzoryk, czołówka, kompas, plandeka (towarzyszy nam od samego początku podróżowania i zawsze się przydaje), kłódka, worki na śmieci, woreczki strunowe na ubrania, gumki recepturki, zapasowy pasek do plecaka, zapasowe sznurówki, gwizdek, trytytki

Coś do biwakowania

Sztućce plastikowe, kubki metalowe, bidony

Kosmetyki

Mydło , szampon, pasta do zębów, szczoteczka do zębów, maść z witaminą A (uratowała nam spalone nosy), krem do opalania 50 uv, szczotka do włosów, pilniczek, patyczki kosmetyczne, dezodorant, maszynki do golenia, szminka ochronna uv, mokre chusteczki dla dzieci, płyn do dezynfekcji rąk, stopery do uszu, tampony (praktycznie niespotykane w Nepalu 😜)

Wszystkie rzeczy zwinęliśmy w rulony i spakowaliśmy w woreczki strunowe 😁

Zrolowane ubrania w woreczkach strunowych

Zrolowane ubrania w woreczkach strunowych

A teraz hit naszej wyprawyjedwabny liner, który ma tyle zastosowań, ile sobie wymarzysz! ❤Jedwabny liner to po prostu bardzo cieniutka poszewka na wzór śpiwora, wykonana z jedwabiu. Początkowo nie docenialiśmy tej malizny, ale teraz nie wyobrażamy sobie bez niej życia 😄W Kathmandu służył nam za śpiwór, w mniej komfortowych warunkach za poszewkę i prześcieradło, a podczas mrozu – jako dodatkowe docieplenie śpiwora.

Z ciężkim sercem musimy nazwać, może nie bublem, ale najmniej przydatną rzeczą nasze sandały trekkingowe. Nie mieliśmy okazji ani razu ich ubrać podczas trekkingu, ponieważ potrzebowaliśmy butów z lepszą przyczepnością. Z kolei już wieczorami wskakiwaliśmy w japonki. Czujemy jednak, że na dalszych etapach wysuną się na prowadzenie, bo w Pokharze śmigamy w nich cały czas! 😊

Jak widzisz, naprawdę wzięliśmy ze sobą minimalną ilość ubrań, sprzętu i kosmetyków, i wystarczyła nam ona w zupełności. Waga plecaków była naprawdę idealna (doszła jeszcze elektronika i leki, o czym opowiemy w przyszłości) i tak wyposażeni przeszliśmy przełęcz Thorung La (o naszych wrażeniach z trekkingu przeczytasz tu)!💪🏻😁

Tuż przed wylotem

Tuż przed wylotem

Pozdrawiamy! 😁

J&T


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *